środa, 29 maja 2013

Skorupki jaj

Skorupki od jaj powszechnie traktuje się jako odpad, ale czy na pewno nim są?



Otóż nie! Skorupki jaj możemy wykorzystać, jako suplement diety. Są one jednym z najlepszych źródeł wapnia, którego przyswajalność sięga nawet ok. 90 %.
Odpowiednie przygotowanie skorupek jaj, pozwala nam stosować je w formie proszku do różnych potraw.

A w jaki sposób uzyskać taki proszek?
Jest to bardzo proste i nie zabiera zbyt wiele czasu:
skorupki należy najpierw gotować przez ok. 5 min, następnie osuszyć, rozdrobnić i zmielić.

Spróbujecie w taki sposób wykorzystać pozostałości po jaju?

środa, 22 maja 2013

Bomby kaloryczne


Witajcie :)

Każdy z nas wie, że frytki czy hamburger, a także nasze ulubione ciasto to bomby kaloryczne. Gdy chcemy utrzymać prawidłową masę ciała unikamy tych produktów, ale bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, że są też produkty, które jemy bezkarnie a one dostarczają równie dużo kalorii.


Pierwszym przykładem, który od razu nasuwa mi się do głowy, to kawa! Czarną kawę bez cukru możemy wypić bez obawy o naszą sylwetkę, ale już wybierając kawę z mlekiem zagęszczonym i cukrem, z naszej popołudniowej kawy robi się mały deser. Jeszcze gorzej jeśli skusimy się na kawę z syropem smakowym, czekoladą i bitą śmietaną! Jeśli lubimy kawę z mlekiem, wybierajmy mleko 2%, a nie mleko zagęszczone czy śmietankę.





Lubicie makaron? Ja uwielbiam na każdy możliwy sposób. I na słodko i na słono, choć mimo wszystko częściej wybieram przepisy na słono.  A lubicie posypać pastę serem? Pewnie najlepiej parmezanem? No i niestety, mimo że możemy przygotować warzywny , niskokaloryczny sos, to w momencie gdy posypiemy go parmezanem wartość energetyczna naszego dania gwałtownie rośnie.


Kolejnym przykładem są wody smakowe.  Dla wielu z nas biała woda jest nudna i często sięgamy po wodę cytrynową, truskawkową czy pomarańczową.  Wybór jest naprawdę duży. Niestety, takie wody to nic dobrego. Aromat, cukier… Czy naprawdę warto je kupić? Ponadto wypijając 2 litry dostarczamy sporą ilość kalorii. Nie jest to co prawda typowa bomba kaloryczna, ale nie warto dla sztucznego smaku dostarczać puste kalorie. Przygotujmy sobie sami w domu wody owocowe np. dodając do wody pomarańcze, cytrynę i listki mięty. Orzeźwiający, pyszny napój gotowy :)


A co z przekąskami? Często sięgacie po suszone owoce? Niestety, nie należą one do niskokalorycznych produktów, 100 g suszonej żurawiny ma aż 320 kcal, a rodzynek 227 kcal, przy czym świeże winogrona w takiej samej gramaturze zawierają jedynie 69 kcal.


środa, 15 maja 2013

Płatki śniadaniowe


Witajcie!
Co najczęściej wybieracie na śniadanie? Kanapki, płatki, sałatkę, owoce?
Większość z nas często sięga po różnego typu płatki, jest to prosty sposób na szybkie śniadanie.
Postanowiłyśmy przyjrzeć się tym, które są obecne na rynku. Wybrałyśmy kilka popularnych i wzięłyśmy je pod lupę pod względem zawartości cukru. Niestety, wyniki są przerażające. 









Płatki owsiane

Każda z porcji płatków na zdjęciu to 50g. Obok zestawiłyśmy odpowiadającą zawartość cukru w danej porcji.
Wybrałyśmy płatki, które uznawane są za zdrowe, "wspomagające" odchudzanie i reklamowane jako fit. Na ostatnim zdjęciu porcja płatków owsianych dla porównania. Zaskoczeni, że w płatkach promowanych jako fit jest tyle cukru? Wyobraźcie sobie zatem, ile cukru jest w popularnych płatkach podawanych dzieciom?

Jaki wiosek? Zachęcamy do śniadań wykonanych samemu z owsianki z dodatkiem owoców, bądź nasion i ziaren :)

piątek, 10 maja 2013

Co powiecie na grejpfruty?


Co powiecie na grejpfruty?




W ostatnim czasie dość często moim drugim śniadaniem są czerwone grejpfruty. I jak się okazuje właśnie ten rodzaj najlepiej wpływa na zdrowie naszego organizmu.

Zawartość witaminy C w grejpfrutach jest dosyć duża, gdyż zjedzenie jednego owocu, pokrywa dzienne zapotrzebowanie organizmu.
W grejpfrutach znajdziemy również witaminy E, PP, kwas foliowy i inne z gr B. Zawierają one także wiele aktywnych substancji, które korzystnie oddziałują na nasz organizm: flawonoidy, pektyny i błonnik, kwasy organiczne czy związki mineralne tj. wapń, potas, żelazo, magnez, fosfor, cynk, fluor i mangan.

Grejpfruty wykazują wielokierunkowe działanie:
  • Przeciwnowotworowe – ich korzystne działanie zaobserwowano przy nowotworach trzustki, żołądka, jelita, prostaty, pęcherza czy szyjki macicy;
  • Obniżają ilość cholesterolu we krwi i wpływają na pracę serca - zawarte w grejpfrutach substancje przyczyniają się do obniżenia poziomu frakcji LDL cholesterolu (złego) i częściowo wypłukują już istniejące w naczyniach krwionośnych złogi, przez co korzystnie wpływają na serce i cały układ krążenia;
  • Zmniejszają poziom glukozy we krwi – sprzyjają większemu wydzielaniu insuliny z trzustki, przez co zmniejsza się poziom glukozy we krwi. Grejpfruty wykazują niski indeks glikemiczny. Po zjedzeniu poziom cukru we krwi podnosi się, a potem wolno opada, ponieważ spowolniony zostaje proces przyswajania substancji odżywczych z pokarmów. Dzięki temu dłużej pozostajemy syci i nie grożą nam napady głodu;
  • Przyspieszają przemianę materii - dzięki enzymom spalającym tłuszcz, świetnie radzą sobie z usuwaniem nagromadzonej, niechcianej tkanki i blokują wnikanie do komórek nowych zapasów. Kaloryczność grejpfrutów jest bardzo niska i wynosi tylko 36 kcal w 100 g, więc właściwie można je jeść bez ograniczeń, jednak należy pamiętać, aby to nie był nasz jedyny składnik całodziennego menu!!!
  • Przeciwzapalne – wykazują silne właściwości antybakteryjne, są skuteczne np. przy trądziku, poprawiają gojenie oraz rozjaśniają przebarwienia. Sokiem grejpfrutowym można także walczyć z płytką nazębną czy zapaleniem dziąseł. Ich działanie przeciwzapalne i antywirusowe przydaje się przy przeziębieniu czy gorączce.

Jak uważacie, chyba warto wprowadzić ten pyszny owoc do naszej codziennej diety?  :)



wtorek, 7 maja 2013

Chleb dla początkujących :)


Unoszący się w mieszkaniu zapach świeżego chleba - nie może być nic lepszego w leniwy poranek :)
Po raz pierwszy zdecydowałam się upiec chleb, dlatego wybrałam bardzo prosty przepis.

Potrzebne mi było:

  • 1 kg mąki ( może być mieszana np. 0,5 kg mąki typu 500 i 0,5 kg mąki typu 600)
  • 50 g drożdży, które rozpuściłam w 0,5 l ciepłej wody
  • łyżka soli
  • łyżka cukru
  • dodatki np. siemię lniane, płatki owsiane, otręby owsiane
Z podanych ilości wychodzą dwa duże bochenki chleba. A o to jak po kroku przygotowywałam chleb:


  1. Odważyć 50 g drożdży i rozpuścić w 0,5 l ciepłej wody. 
  2. Do miski wsypać 1 kg mąki, dużą łyżkę soli i łyżkę cukru, wszystko dokładnie wymieszać. Następnie po dokładnym rozpuszczeniu drożdży dodać je do mąki i wymieszać, aby wszystkie składniki się połączyły. 
  3. Przygotować kolejne 0,5 l wody, dodać 3/4 przygotowanego płynu, dokładnie wymieszać ciasto i w zależności od potrzeby dodać pozostałą część.
  4. Ciasto pozostawić pod przykryciem na 20 minut. W tym czasie przygotować blaszki do wypieku. Wysmarować masłem/margaryną i posypać bułką tartę ( ułatwia wyciągnięcie chleba po wypieku)
  5. W ciągu 20 minut ciasto zwiększy swoją objętość. Po upływie tego czasu ugniatamy ciasto, żeby je odgazować. Używamy w tym celu łyżki, którą wcześniej zamoczyliśmy w wodzie.
  6. Ciasto przekładamy do przygotowanych foremek i wyrównujemy powierzchnię. Następnie pozostawiamy pod przykryciem na kolejne 20 minut.
  7. Po 20 minutach powierzchnię chleba należy skropić wodą i za pomocą noża wykonać kilka nacięć, aby chleb nie pękał w czasie pieczenia. Na sam koniec możemy posypać powierzchnię płatkami owsianymi czy otrębami.
  8. Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 250 stopni. Po wstawieniu zmniejszyć temperaturę do 230 i piec przez około 50-55 minut.
Smacznego :)