środa, 3 kwietnia 2013

INDEKS SYTOŚCI



Każdy z nas słyszał o indeksie glikemicznym, natomiast niewielu z nas spotkało się z określeniem Indeks Sytości. Dzisiaj postaramy się Wam wyjaśnić cóż pod ta tajemniczą nazwą się kryję i jak to wykorzystać w planowaniu własnego jadłospisu. 

Na podstawie własnych  doświadczeń możemy stwierdzić, że po zjedzeniu jednego produktu czujemy się nasyceni przez długi czas, a po zjedzeniu innego już po 30 minutach burczy nam w brzuchu. Wybierając produkty pierwszego  typu możemy uniknąć niespodziewanych napadów głodu, dzięki temu łatwiej utrzymać nam  prawidłową masę ciała. I tu właśnie zaczyna się rola Indeksu Sytości. Jest to wskaźnik, który ułatwia, nam konsumentom wybór produktów, które w dłuższym czasie zaspokoją nasz głód. 

Indeks sytości- wskaźnik oceniający stopień, w jakim spożycie konkretnej żywności oddziałuje na odczucie sytości.
Kilka lat temu powstała tabela artykułów spożywczych z określonym dla nich indeksem sytości. 



Powszechnie wiadomo, że otręby bardziej sycą niż pączki, ale skąd powstały te liczby? 

Aby uzyskać indeks sytości danego produktu należy przeprowadzić badania, w których uczestnikom podaje się do spożycia porcję badanego produktu (zawierającą 240 kcal).
Następnie przez 2 godziny co 15 minut badani oceniają swój poziom głodu/sytości zaznaczając to na skali liniowej. Do uzyskania wartości liczbowej indeksu sytości, należy wykreślić krzywą (z punktów pomiarowych- co 15minut)  i wyznaczyć pole pod nią powstałą.  
Analogicznie badanie przeprowadza się dla białego pieczywa. Dla tego artykułu przyjęto wartość indeksu sytości 100%. Produkty o IS powyżej tej wartości zaspokajają uczucie głodu na dłużej, natomiast o niższej wartości na krócej .

Znając wartości indeksu sytości możemy racjonalniej planować swoją dietę.
Słyszeliście o indeksie sytości?




3 komentarze:

Unknown pisze...

Pierwszy raz o tym słyszę. swietna sprawa! :) Co do owsianki w 100% się zgadzam! Jest świetna :)

Unknown pisze...

Ah! Oczywiście ciekawy blog, dodaje do obserwowanych :)

Unknown pisze...

Cieszymy sie, ze podoba Ci sie nasz blog ;) Dziekujemy za zainteresowanie i zapraszamy czesciej :)