wtorek, 23 lipca 2013

Wakacyjne rady :)

Wakacje to czas pięknych niezapomnianych podróży  :) Często już z półrocznym wyprzedzeniem planujemy urlop :)
Chcemy jechać w nowe miejsca, poznać tamtejszą kulturę, spróbować nowych smaków :)


Niestety bardzo często poza wspaniałymi wspomnieniami wracamy z dodatkowymi kilogramami, dlatego dzisiaj podamy Wam kilka wskazówek jak tego uniknąć i być przygotowanym na różnego typu sytuację :) Często na wakacjach nie mamy żadnych ograniczeń i pozwalamy sobie na coraz więcej, a po powrocie okazuję się, że nasze ulubione jeansy zrobiły się za ciasne ;) tez mi się to przytrafiło kiedy na 2 tygodnie wyjechałam do Włoch. Nie mogłam się powstrzymać! Uwielbiam kuchnię włoską i to była niepowtarzalna okazja by spróbować wszystkich smaków :) Teraz staram się racjonalniej do tego podchodzić, z drugiej strony nie można dać się zwariować ;) Jak dla mnie podróże są idealnym momentem, by nie tylko poznać kulturę danego kraju, ale także kuchnię! Obowiązkowo trzeba spróbować tradycyjnych dań :)


To tyle tytułem wstępu, teraz podamy Wam nasze rady :)
Podczas wyjazdów czy to krótszych czy dłuższych pij sporą ilość wody. Zdecydowanie odradzamy gaszenie pragnienia coca-colą czy innymi słodkimi napojami. Poza dostarczeniem do naszego organizmu  zbędnych kalorii i cukru, spowodują efekt odwrotny do zamierzonego – zamiast ugasić pragnienie, będzie nam się chciało bardziej pić. No i nic nie zastąpi lepszego nawodnienia naszego organizmu jak woda!  


Sporo z nas podróżuje z dziećmi. Oczywistym jest, że podróż z dziećmi jest po prostu trudniejsza. Kilka naszych rad na podróż z dziećmi – zaplanujcie sobie dokładnie co zabierzecie na czas podróży do jedzenia. Unikajmy podawania dzieciom czekoladowych słodkości czy też słonych chipsów i paluszków. Warto mieć zawsze ze sobą „nie problemowe” owoce. Mam tutaj na myśli np. banana czy jabłko, owoce takie nie mają nadmiernego soku,  dziecko się nie pobrudzi jedząc je a ponadto dla rodziców zabranie takiej przekąski w podróż nie stanowi problemu.
Podróż z dziećmi ma też to do siebie, że pociechy widząc w trasie „magiczne” , żółte M. namawiają nas na przerwę w podróży i zatrzymanie się w tej „restauracji” .  Jak wytłumaczyć dziecku, że ten pomysł nie jest najlepszy? W takich sytuacjach warto mieć ze sobą ulubione kanapki swojej pociechy, wytłumaczyć, że nie ma sensu, zatrzymywać się na posiłek, skoro mamy ze sobą tyle pyszności.

Kolejny aspekt to coraz modniejsze wakacje typu "all inclusive". W trakcie takiego wypoczynku mamy dostęp do różnego typu potraw, przekąsek, napojów przez prawie cały dzień ;) i to nieograniczony, co niestety bardzo często nas gubi! Wybierając się na śniadanie zamiast zjeść tyle co w domu, zjemy dwa razy więcej, bo przecież oprócz standardowego śniadania, sięgniemy po jakąś słodycz, słodkie naleśniki czy lody z polewą. Jednak chcę napisać o czymś zupełnie innym, jeśli spędzacie czas na takiego typu wakacjach, ale mimo wszystko wybieracie się na małą wycieczkę, zamówcie dzień wcześniej w recepcji 'lunch box'. Najczęściej znajdują się tam kanapki, owoce, soki, woda, czasami zdarza się sałatka. Dzięki temu nawet jak dopadnie Was głód zjecie coś pożywnego :)



Warto też w tym poście wspomnieć o szeroko pojętej higienie  w czasie naszych podróży. Myślę, że nie muszę przypominać o myciu owoców i warzyw przed ich spożyciem. Warto też pamiętać by mieć ze sobą żele antybakteryjne do rąk oraz chusteczki nawilżające. W różnych sytuacjach nie tylko przed jedzeniem myślę, będą jak znalazł.

Udanych wakacji! :)


Brak komentarzy: