piątek, 26 kwietnia 2013

Wracamy do "light"



Pamiętacie post o jogurcie „light”, który w swoim składzie zawiera aspartam i acesulfam? 

Dziś do tego wracam- Aspartam i Acesulfam
No tak słodziki dodawane do większości produktów by obniżyć ich kaloryczność- też mi nowość!



Warto jednak znać krótka charakterystykę aspartamu i acesulfamu zanim sięgniemy po produkty zawierające je w swym składzie. 

Aspartam- sztuczny środek słodzący- jest około 200 razy słodszy od sacharozy. Po pierwsze osoby chore na fenyloketonurię powinny uważać na obecność aspartamu w produktach light. A pozostali? Aspartam w określonych warunkach może ulec przemianom do związków szkodliwych dla zdrowia człowieka. Poza tym zbyt duże ilości aspartamu w naszym organizmie mogą powodować migrenę, zaburzenia równowagi czy mdłości i ból brzucha. Wiele organizacji ciągle prowadzi jednak badania czy aspartam jest bezpośrednia przyczyną tych dolegliwości. Póki co zaleca się spożywanie tego słodzika w ilości mniejszych niż 40 mg na kilogram masy ciała na dzień.

Acesulfam K- ten środek słodzący również jest około 200 razy słodszy od sacharozy. Amerykańskie Stowarzyszenie Dietetyczne zaliczyło ten środek do substancji bezpiecznych dla zdrowia m.in. przez fakt, że nie kumuluje się w organizmie oraz jest praktycznie całkowicie wydalany z przewodu pokarmowego.

Przy wyborze produktu light- zwykły decydujemy się tak naprawdę na to czy dostarczamy do naszego organizmu słodzik czy cukier. Decyzja należy do nas!   
Post z cyklu "warto wiedzieć co jemy" :) Chcecie więcej takich? 

Brak komentarzy: